Jak w tytule.
Ja przykładowo uwielbiam kurczaka w cieście w sosie słodko-kwaśnym
W zasadzie cała kuchnia turecka – bez specjalnego nacisku na mięsa.
Kasza bulgur, ich ryż, cukinia, bakłażan. To wszystko w sosie pomidorowym lub oliwie… muszę kończyć, gdyż topię się od ślinotoku.
Ja raczej nigdy nie myślę, czy coś co jem, jest daniem zza granicy, czy nie. Skupiam się bardziej na składnikach, i też rzeczy, które jem, nie klasyfikują się jako konkretne dania o konkretnej nazwie. Raczej “mieszanka składników, które uznaję za zdrowe i sensowne, bez chwili pomyślunku o tym, czy to będzie smaczne, czy nie”. Jedzenie to dla mnie bardziej smutna konieczność, niż przyjemność
To jest wspaniały ‘state of the mind’. Jak go kiedyś osiągnę, to dam znać.
Jako weganin, to mogę powiedzieć że mój top to pad thai
Ja niestety lubię jeść… uwielbiam kuchnię włoską (różnego rodzaju ravioli z mięsem/serem, inna pasta), indyjską (mutton/chicken/prawns kadai, balti lub jalfrezi) i meksykańską (z rozrzewnieniem wspominam street food w Meksyku - tortille z mięsem i ich sosami, a w Puebli jadłam zarąbiste banany smażone na głębokim oleju ). A, i jeszcze kuchnia bałkańska - cevapcici i do tego grillowane warzywa i ser szopski, albo bałkańska zupa z owoców morza. To popłynęłam
Łoo, ale to wszystko fantazyjnie brzmi!
Może zrobimy jakiś spinoff kulinarny
I będziemy testować jak bardzo zamknięte są Thermomixy i czy można wgrać na nie Dooma xd
Internet Czas Zjadać
XD chyba kupię domenę
to jeszcze dodatkowe warianty Internet Czas zajadać